Różnymi ścieżkami podążał w swoim muzycznym życiu Jimi Jules. Fani muzyki house na pewno kojarzą go z klasyka „Pushing on”, tymczasem Szwajcar w ostatnich dniach zadebiutował w jednej z najbardziej popularnych w ostatnim czasie wytwórni branży. Chodzi oczywiście o Innervisions.

Dokładnie w Mikołajki pojawiła się EPka „Fool”, na której można znaleźć trzy numery. Wszystkie utrzymane w tempie 123 uderzeń na minutę. To tytułowy „Fool”, a także „My Father Was A Master” i „Gubrist”. W sieci pojawił się również niedawno nagrany set dla Boiler Room promujący wydawnictwo. Proszę państwa: nowy Jimi Jules!