Przy każdej nowej odsłonie Cercle moglibyśmy pisać, że organizatorzy kolejny raz nas zaskoczyli… To przy regularności ich cyklu i standardzie do którego nas przyzwyczaili byłoby jednak lekko tandetnym opisem.
Dlatego przyjmijmy za bezwstępowy pewnik: TAK, za każdym razem ekipa Cercle nas zaskakuje. Wstęp niepotrzebny – od razu zajmiemy się kontentem czyli lokacją i muzyką.
Ponownie lądujemy w Meksyku, a dokładnie na 164 metrze centrum biznesowego Torre Punta Reforma. Lądowisko dedykowane dla nas oraz grupy fanów braci z duetu Mathame.
Grupa może niezbyt liczna, ale kwestie bezpieczeństwa w tym wypadku były niezwykle istotne. Miejscówka zdecydowanie nie dla ludzi z lękiem wysokości… Duet spod skrzydeł Afterlife (wytwórnia innego duetu – Tale of Us) zabiera nas na mały „Skywalking”. Jak może być w niebie? Przekonajcie się sami.