Kolejna odsłona naszego cyklu sygnowana jest sentymentem do gatunku muzycznego, który został już chyba praktycznie wyparty i zapomniany (w rozumieniu masowym), a co dzieje się w podziemiu niestety nie wiemy. W sumie gdyby nie Skream sami pewnie nie wyszukiwalibyśmy w pamięci wszystkich tych utworów, które znajdziecie poniżej.
Krótki wywiad dla Mixmaga, pada pytanie: „Czy zagrasz jeszcze kiedykolwiek set dubstepowy?”, odpowiedź: „możliwe”. No, no jesteśmy ciekawi czy tak się stanie. Skream jako jeden z nielicznych wyczuł moment i zamienił produkowanie dubstepu na produkowanie house’u i techno.
Nasza selekcja jest „szerokokątna” – bo zarówno bangerowa, jak i klimatyczna, w niektórych przypadkach wiercąca, w niektórych zawijająca, znajdziecie również polski akcent.