Tym razem set, który przygotowaliśmy dla Was, jest spod znaku zbliżającego się wielkimi krokami Mayday. Długo zastanawialiśmy się, którego z zaproszonych do katowickiego Spodka artystów wynieść na piedestał. Choć od przybytku głowa nie boli to w przypadku lineupu Mayday można się nieźle skonfundować.

Finalnie wybraliśmy niezwykle zasłużonego, prężnie działającego na scenie od trzydziestu lat Chrisa Liebinga.
Na przestrzeni tych wszystkich lat kariery Chris prócz tego, że w dużej mierze wytyczał brzmieniowe ścieżki ciężkiego techno, potrafił również jak mało kto adaptować się do zmieniających trendów. Porównując początkowy czy nawet środkowy okres działalności do aktualnego stylu trudno nie dostrzec różnicy w odniesieniu do intensywności techno łomotu.

Mamy przeczucie połączone z nadzieją, że aura Mayday Polska pozwoli Chrisowi przypomnieć sobie stare dobre czasy hard techno, i seta z takiej stylistyki zaserwuje publice.

Tymczasem zapraszamy do odsłuchu jego oldchoolowego grania zarejestrowanego 10 października 1998 roku w frankfurckim klubie Omen.