To jest taki sympatyczny gość… (Choć akcja w stylu Pablo Hasana na festiwalu Techniques przyjęta została niekoniecznie jednoznacznie). Nie ma co jednak rozpamiętywać pojedynczych chwil z przeszłości (co zrobiliśmy w pierwszym akapicie, no brawo), a nam gdzieś w odmętach internetu śmignął wywiad z Carlem Coxem przeprowadzony dla brytyjskiego Mixmaga. Tak tylko z ciekawości kliknęliśmy, żeby zobaczyć o czym też żywa legenda opowiada.
Minuta po minucie obejrzeliśmy całość. Dlatego też polecamy także Wam poświęcić tych kilkanaście chwil, bo Cox naprawdę ciekawie opowiada o swojej pasji, o tym jak zmienia się muzyka, o swojej kolekcji na wosku, o graniu z płyt winylowych, o 10 godzinnym secie na Ibizie i o swoim ulubionym drinku… W końcu patronem wydania jest pewna alkoholowa marka. No i w końcu to techno, a nie teatr, więc chyba nawet nie mamy z tym żadnego problemu. Zwłaszcza w tak ciężkich czasach dla całej branży.