To nie lada gratka dla fanów festiwalu Audioriver. To nie lada gratka dla fanów Richiego Hawtina. Mało kto wiedział, że set grany przez jednego z headlinerów imprezy, został zarejestrowany i czekał przez ponad miesiąc na swoją publikację…

Pojawia się więc niesamowita okazja, by odświeżyć wspomnienia lub… nadrobić zaległości. W trakcie trwającego 90 minut występu Richie Hawtin zagrał m.in. numery Vladimira Dubyshkina, Sama Paganiniego, Royboy’a, Lena Fakiego, pojawili się: Procombo, Arta Fact czy numer innej gwiazdy tamtego wieczoru: Deasa.

Jak ogólnie było w tym roku na Audioriver? Jeśli klikniecie TUTAJ, to w mig znajdziecie się w objęciach naszej obszernej relacji z tego festiwalu.