„It’s friday night” mówi witając klubowiczów przedstawiciel Mixmaga i taki właśnie „piątkowy” klimat pełen muzyki house’u i brytyjskiego groove’u płynie tutaj z głośników. Czasopismo zaprosiło do zagrania ponad godzinnego seta duet Groove Armada, a my byliśmy ciekawi, czy panowie ciągle po tylu latach na scenie są „w formie”. Pewnych rzeczy się jednak nie zapomina, tak jak nie zapomina się jazdy na rowerze!
Dlatego polecamy Wam wizytę w Liverpoolu, gdzie banger leciał za bangerem, a wszystko było zmiksowane w może nie śmiertelnie szczegółowym i dokładnym, ale oldschoolowym trybie house’owej imprezy!