Dzisiaj w naszym cyklu czas na trochę muzyki techno. Przenosimy się do Cape Town. To właśnie w Republice Południowej Afryki odbył się Future Frequency Festival. Relację z tego wydarzenia przeprowadzał Beatport, więc w sieci pojawił się videoset, będący relacją z występu Stephanie Sykes.
Czy Future Frequency Festival okazał się sukcesem? Ciężko stwierdzić. By być obiektywnym, musimy zauważyć, że Sykes to jednak pierwsza liga technogrania, a tłumu pod sceną raczej nie było. Ciężko wykrzesać było również energię z obsługi wydarzenia, która niewzruszona snuła się za konsoletą.
Tak czy siak, ten powyższy komentarz publikujemy tutaj z dwóch powodów. Po pierwsze chcemy udowodnić, że faktycznie polecanych setów słuchamy, a po drugie: przekonać siebie i was, że to muzyka, a nie „obrazki” są w tej kulturze najważniejsze.
Odpalamy więc jeszcze raz set Stephanie w tle, by dać się ponieść samym dźwiękom i… wracamy do pracy. Nie wiemy jak Wy, ale takie techno nam idealnie pasuje „do roboty”. Wokalu w trakcie tych dwóch godzin nie doświadczycie, oj nie (nie licząc closing tracka).