Kilka dni temu pojawił się pojedynczy track od duetu, w którego zaangażowali się także: Delhia De France i Marino Canal. To mocno wokalna kompozycja z charakterystycznym… afterlife’owym breakdownem. Dalibyśmy głowę sobie uciąć, że track jest wydany pod szyldem wytwórni, od której dźwięków można szybować całe życie ową głową w dół. Tym razem jednak chodzi o numer „Home” dla labelu Siamese. To też przecież „adriatiqowa” wytwórnia ze Szwajcarii założona w 2016 roku.
Jak piszą panowie z Adriatique:
Marino wydawał już w Siamese, a z Delhią współpracowaliśmy w przeszłości przy numerze „Tachycardia” z naszego debiutanckiego albumu.
Duet dodaje, że na ostateczny kształt tego kawałka miała wpływ aktualna sytuacja dodana z epidemią. No to płyniemy! W reżimie sanitarnym oczywiście.